Zamek Grodziec, leżący na szczycie wzniesienia o tej samej nazwie, jest bez wątpienia największą atrakcją regionu. Niewiele jest murów, które były świadkami taaaaakiej historii. Niegdyś gród jednego z plemion Bobrzan, jako kasztelania wzmiankowany już na przełomie X/XI w. Najpewniej w początkach wieku XIV istniał tu już zamek a ponad sto lat później rozbudował go w gotyckim stylu książę Fryderyk I. Wtedy to zamek stał się potężną kamienną warownią wzorowaną na zamku w Legnicy. Przejmowany przez kolejnych właścicieli, wielokrotnie przebudowywany i rozbudowywany, przetrwał wiele. Husycką napaść, renesansowy sznyt, wojnę 30-letnią i ogromny pożar, po którym stał się ruiną. Do blasku wrócił wraz z blaskiem kolejnych swych właścicieli, wśród których znalazł się nawet cesarz Leopold I. Na początku wieku XIX Grodziec został przystosowany do zwiedzania, stworzono tu kilka wystaw pamiątek specjalnie na ten cel zebranych. Do dziś uchodzi za pierwszy europejski zabytek! Historia najnowsza to z kolei tajemnicze czasy II wojny, wizyta samego Hitlera i sowieckie “porządki”. Szczęśliwie nie zakończyły się tak dramatycznie jak w innych obiektach tego typu, stąd zamkowe ekspozycje są naprawdę bogate. Zachowano tu oryginalny klimat sprzyjający nie tylko turystom, ale także filmowcom czy… rycerzom, których spotkania, turnieje i rekonstrukcje są tu częstym widokiem.
Jeśli lubicie historię oraz chcecie rzucić okiem na zamkowe zakamarki, polecamy krótki film.