Położenie: Góry Sokole, pasmo Rudaw Janowickich. Najbliższa miejscowość: Karpniki
Wysokość: 642 m
Długość szlaku: 4,8 km lub 2,7 km
Czas przejścia: 1 godzina 30 min lub 1 godzina
Start i meta: Przełęcz Karpnicka lub Schronisko Szwajcarka
Rower: nie
Wózek: nie
Z dzieckiem: absolutnie tak
Odznaki: Wieże Widokowe Gór i Pogórzy
Perła Sudetów
Jeśli szukasz zjawiskowych panoram – dobrze trafiłeś. Jeśli chcesz pokazać dziecku piękno gór, różnorodność przyrody, niesamowite skalne formy a do tego zaoszczędzić mu zakwasów – trafiłeś jeszcze lepiej!
Góry Sokole to bardzo niewielki masyw znajdujący się w granicach Rudaw Janowickich, na północno-zachodniej krawędzi pasma. Składa się z kilku szczytów, wśród których najbardziej znane i lubiane to Sokolik (644 m) oraz Krzyżna Góra (654 m). Na ogół oba szczyty, będące wizytówką nie tylko Rudaw Janowickich, ale całych Sudetów, zdobywane są podczas jednego, w dodatku niezbyt forsownego, spaceru. Wpis o zdobywaniu Krzyżnej z Kacperkiem dopiero co się pojawił, czas więc na dopełnienie wizyty w Górach Sokolich i krótki wpis o Sokoliku.
Nawigacja
Chcąc zdobyć Sokolika i/lub Krzyżną najwygodniej jest podjechać pod samo schronisko Szwajcarka (Karpniki, Janowicka 7 lub po prostu Schronisko Szwajcarka wpisane w nawigację). Jeśli wędrujecie z dziećmi, polecam tę opcję, chyba, że jeździcie Porsche 911. Wtedy pozostawicie niezwykłą pamiątkę na rudawskich szlakach, podwozie. W każdym innym wypadku oszczędzicie nieco sił dzieci oraz około piętnaście minut marszu w jedną stronę. Dłuższy spacer wypadnie pokonać w razie pozostawienia samochodu na “Parkingu na Przełęczy Karpnickiej”. Google, które Was tam zaprowadzi, zafunduje spory plac, z wiatą, ławkami i przestrzenią na kilkadziesiąt aut. Stąd ruszamy szlakiem zielonym. Obie opcje parkingowe płatne są 10 zł, przy czym na przełęczy może się zdarzyć, że nikt opłaty pobierał nie będzie.
Jak pisaliśmy we wpisie dotyczącym Krzyżnej:
Dojście do Szwajcarki do najtrudniejszych nie należy, może być jedynie nieco błotniste. Schronisko zaś należy, owszem, do najładniejszych tego typu obiektów w Sudetach. Stanowi drewniany, datowany na 1823 rok, budynek w stylu tyrolskim. Oznacza to, że budynek ten jest najstarszym spośród użytkowanych jako schroniska w całej Polsce. Rozkaz jego budowy wydał brat króla Prus Fryderyka Wilhelma III, Wilhelm. Był on panem na pobliskim zamku Karpniki i zapragnął domku myśliwskiego na wzorzec szwajcarski. Ot, kaprys. Gabinet księcia zachował się do dziś, stanowi salę kominkową znajdującą się na piętrze. Na parterze zaś, z powodu popularności tutejszych szlaków, bardzo prędko otwarto gospodę. Schroniskiem “Szwajcarka” stała się już w międzywojniu, po wojnie zaś przejęło ją PTTK i w jego rękach spoczywa do dziś. Jest bardzo przyjaznym miejscem na skrzyżowaniu aż pięciu szlaków. Jedynie brak toalety jest tu minusem. Przed schroniskiem stoi jedynie mało malowniczy toi toi.
Szlak na Sokolik
Szlak ze Szwajcarki na Sokolik pokrywa się w pierwszej części ze ścieżką na Krzyżną, tym łatwiej zdobyć oba szczyty. Rozdroże znajduje się przy Husyckich Skałach. Koniecznie trzeba się na nie wspiąć. Widoki są efektowne. Z tego punktu do Krzyżnej mamy ok. 15 minut spaceru.
My jednak obieramy szlak czerwony. Przed nami 20 minut spaceru, niezbyt forsownego, ale wciąż wiodącego pod górę. Ścieżka, choć kamienista, daje sporo frajdy.
Bliżej szczytu można odnaleźć całą masę skałek i pojedynczych bloków skalnych, spośród których wiele ma swoje nazwy. Gilotyna, Ząbek, Szafa – to tylko niektóre z nich. Widać, wyobraźni ludziom gór nigdy nie brakowało.
W końcu wyłania się Sokolik
Jak widać, by osiągnąć szczyt, należy wspiąć się po metalowych schodach. Mogą przyprawić o szybsze bicie serca 😉 Podobnie jak widok, jaki rozpościera się z góry.
Panorama Sokolika jest wręcz obłędna. Jak na dłoni widać tu Karkonosze, Dolinę Bobru, Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie. Na wyciągnięcie ręki jest też bliźniacza Krzyżna Góra. Też na Was czeka!
Na koniec, jak zawsze mapka.